Legenda mówi, że stanowią one pamiątkę mordu, jakiego dokonał pewien młody mężczyzna, kiedy powróciwszy z wojny trzydziestoletniej, zastał swą narzeczoną w objęciach innego. Gdy nadszedł dzień ślubu niewiernej, zaczaił się przy lokalnej drodze, po której podążać miał weselny orszak i w
odpowiedniej chwili rzucił się na idących. Rozsiekał kolejno pannę młodą, jej męża, świadków i rodziców - łącznie siedem osób.„Słyszałem, że świat jest piękny” - rzekł niewidomy. „Podobno” - odpowiedział widzący.
„Słyszałem, że świat jest piękny” - rzekł niewidomy. „Podobno” - odpowiedział widzący. Stanisław Jerzy Lec
Strony
Wierzbna - Krzyże pokutne w parku przypałacowym.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz